HEJ

Witam wieczorową porą wszystkich którzy to przeczytają. Jestem zmęczona i śpiąca i idę zaraz spać, ale mój poprzedni blog przestał istnieć nie wiedzieć czemu przez co postanowiłam założyć nowy. Dużo rzeczy się w moim życiu pogmatwało. Nie tak sobie wyobrażałam swoją przyszłość kiedy 9 lat temu kończyłam Technikum. W wieku 29 lat planowałam mieć już męża i dzieci. Ale związałam się z facetem który jak się okazało nie chciał ani jednego ani drugiego. I tak trwaliśmy ze sobą osiem i pół roku aż w końcu rok temu 13 lutego odpuściłam. Odeszłam. Choć brak chęci założenia rodziny nie był jedynym powodem. W ciągu tego roku pojawił się ktoś na kim mi bardzo zależało, ale to długa opowieść na inny raz. W każdym bądź razie może trafi się ktoś kto będzie potrafił odpowiedzieć na moje pytania. Dlaczego zawsze dostaję od życia po dupie? 

Miłej nocki. Dobranoc.